Alajuwon Bell to jeden z kluczowych zawodników, którzy dołączają do naszego składu. Ten wszechstronny linebacker ma za sobą udaną karierę w William Paterson University, gdzie dwukrotnie wybierany był do All-NJAC Conference. Wyróżnił się także podczas gry w JFK High School, zdobywając tytuły All-County, All-League. W 2024 roku został zaproszony do prestiżowego Dream Bowl, gdzie miał okazję zmierzyć się z najlepszymi zawodnikami z całego kraju. Bell wniesie do Lowlanders świetną grę przeciw grze biegowej oraz doskonałe krycie w grze podaniowej, a jego obecność na boisku dostarczy kibicom niezapomnianych emocji.
Wywiad z Alajuwonem Bell'em:
Co skłoniło Cię do dołączenia do Lowlanders?
Decydujące było podejście sztabu szkoleniowego, który skontaktował się ze mną i opowiedział o tym, jak widzą moją rolę w zespole i jak mogę pomóc drużynie w nadchodzącym sezonie. Było bardzo bezpośrednie i konkretne. Kiedy ktoś wierzy w Ciebie i oczekuje, że możesz osiągnąć jeszcze większe sukcesy, daje to ogromną motywację. Sztab był bardzo otwarty i poczułem, że Lowlanders to własciwy wybór, abym mógł czuć się jak w domu. Decyzję podjąłem praktycznie od razu po rozmowie z trenerem Danem, choć czekałem jeszcze na ostateczną decyzję całego sztabu. Po rozmowie z panem Piotrem, za którą jestem bardzo wdzięczny, wszystko stało się klarowne. To jest wielka szansa dla chłopaka z Paterson, aby kontynuować karierę futbolową zagranicą.
Jak długo zastanawiałeś się nad tą decyzją?
Zanim podjąłem ostateczną decyzję, minęły dwa dni.
Czy otrzymałeś oferty od innych drużyn?
Miałem również oferty z drużyn w Niemczech i we Włoszech.
Jak czułeś się podczas procesu rekrutacji? Czy było to dla Ciebie wyzwanie?
Rozmowy ze sztabem były bardzo konkretne i rozwiały wszelkie moje obawy. Cały proces rekrutacji był dla mnie wyzwaniem, ale modliłem się, aby pojawiła się odpowiednia okazja – i tak się stało.
Czy miałeś okazję oglądać nasze mecze z ubiegłego sezonu, jakie są Twoje wrażenia?
Tak, oglądałem kilka skrótów meczów oraz highlighty moich nowych kolegów z drużyny. Bardzo mi się podobało to, co widziałem, ale jestem pewien, że może być jeszcze lepiej. W nadchodzącym sezonie liczę, że cała drużyna wzniesie się na swoje wyżyny, nie tylko jako team, ale również jako rodzina.
Jakie są Twoje największe atuty na boisku jako linebacker? Czego mogą spodziewać się kibice w nadchodzącym sezonie?
Moją największą siłą jest zatrzymywanie biegów, krycie indywidualne oraz gra w strefie. Uważam się za gracza hybrydowego, ale moje osiągnięcia nie byłyby możliwe bez moich kolegów z drużyny. Wygrana to efekt pracy całego zespołu, a zatrzymanie przeciwnika to wysiłek całej formacji obronnej. Kibice mogą spodziewać się świetnego sezonu, lepszego niż poprzedni. W Białymstoku oczekują zwycięstw – i tak właśnie będzie!
Opowiedz o swojej dotychczasowej karierze futbolowej – w liceum, na uczelni. Jakie były Twoje największe osiągnięcia?
W liceum grałem w JFK w Paterson, gdzie w ostatnim roku zostałem wybrany do drużyny All-County i All-League. Na uczelni byłem dwukrotnie wybierany do All-NJAC, byłem liderem NJAC w wymuszonych fumble i piątym zawodnikiem w tackles for loss. Rozegrałem 24 mecze, zdobywając 138 tackli. W statystykach wszechczasów mojej uczelni zajmuję trzecie miejsce pod względem tackles for loss, czwarte w forced fumble i dziewiąte w fumble recovery. Wziąłem udział w Dream Bowl All-Star Game w Dallas, co było niesamowitym doświadczeniem. Poznałem tam przyjaciół na całe życie.
Co wiesz o Polsce?
Szczerze mówiąc, niewiele, ale wiem, że Polska słynie z pysznego jedzenia, a ja uwielbiam dobrze zjeść. Nie mogę się doczekać, aby spróbować lokalnych specjałów. Mam nadzieję, że znajdę tu dobre steki!
Jakim jesteś zawodnikiem, uważasz się za lidera, motywatora czy kogoś z unikalnym podejściem?
Uważam się za wojownika. Prowadzę przede wszystkim przykładem, ale jednocześnie staram się motywować wszystkich wokół. Chcę, aby każdy dawał z siebie wszystko. Nie ma sensu się ograniczać!
Co Cię motywuje?
Moją największą motywacją jest mój brat, Quenton Harrison, którego życie zostało tragicznie przerwane w 2019 roku. To właśnie dlatego noszę numer 38 – data jego śmierci (08.03.2019) stała się symbolem jego odrodzenia poprzez moją grę. Motywuje mnie także moja mama, która jest dla mnie wzorem siły i determinacji. Nauczyła mnie, że niezależnie od okoliczności trzeba iść naprzód i nigdy się nie poddawać.
Jaki jest Twój osobisty cel na nadchodzący sezon?
Moim celem jest zdobycie mistrzostwa dla Białegostoku. Właśnie na to powinniśmy się przygotować. Kibice mogą oczekiwać zwycięstw – i my je dostarczymy!
Jakie przesłanie chciałbyś przekazać naszym kibicom?
Let's Go Lowlanders Family! Już słyszę Wasz doping i hałas na trybunach. „38baby” nadchodzi!
Dziękujemy naszemu nowemu zawodnikowi za szczerość i podzielenie się swoją historią. Trzymamy kciuki za udany sezon i liczymy na Wasze wsparcie na trybunach!
Źródło: Biuro Prasowe Lowlanders Białystok
Zdjęcie: William Paterson University