4 czerwca o godzinie 12.00 na stadionie KS Nadwiślan w Krakowie stanęli naprzeciwko siebie: Wicemistrz i Mistrz Polski z roku 2022 - miejscowi Kings oraz Lowlanders Białystok.
W pięknej scenerii pobliskiego Wawelu wygrali białostoczanie 21:18 (0:6, 0:6, 14:0, 7:6) i dzięki temu zostali zwycięzcami grupy północnej i zagwarantowali sobie organizację meczu półfinałowego w Białymstoku 24 czerwca.
O tym jak ważny to był mecz dla gospodarzy, mogliśmy się przekonać już w pierwszej połowie meczu, kiedy dwa razy udało im się zaskoczyć defensywę gości. Jak zwykle bardzo aktywny był Jan Szwej, który robił co mógł w ataku Kings i przy jego dużym udziale krakowianie pewnie prowadzili do przerwy. Najpierw biegiem przez pół boiska przeniósł atak gospodarzy pod pole punktowe Lowlanders, dzięki czemu pierwsze punkty zdobył Paweł Szmit. Następnie sam wbiegł w pole punktowe, kończąc serię ofensywną Krakowa. Podwyższenia po obu przyłożeniach były nieudane i do przerwy królowie prowadzili 12:0. Pierwsze dwie kwarty to była nieudolna gra Lowlanders, którzy wyglądali, jakby jeszcze myślami byli w drodze na mecz. Brak konsekwencji oraz błędy indywidualne nie pozwalały białostoczanom złapać kontaktu z gospodarzami.
W przerwie meczu padło sporo męskich słów w drużynie Lowlanders. Od pierwszego gwizdka mogliśmy zobaczyć drużynę, którą oglądaliśmy w poprzednich meczach. Konsekwencja w ataku skutkowała 2 przyłożeniami jeszcze w pierwszej kwarcie. Pierwsze punkty krótkim biegiem zdobył Jędrzej Śmigielski, dla którego było to 8. przyłożenie w sezonie. Drugi touchdown był ozdobą tego spotkania, 42-jardowe podanie od Claytona Ueckera złapał Krzysztof Nosow i po skutecznych podwyższeniach Sebastiana Jagielskiego udało się wyjść Lowlanders na prowadzenie 14:12. W czwartej kwarcie atak prowadzony przez Wiechecia zaskoczył białostocką defensywę. Krótkie podanie do niepilnowanego Skowrońskiego i jego prawie 60-jardowy bieg z piłką dały prowadzenie Kings 18:14. Na odpowiedź nie musieli długo czekać. Konsekwentnie prowadzony atak przez Ueckera przesunął się na 10 jardów do pola punktowego Kings i podanie rozgrywającego do Nosowa pozwoliło wyjść Lowlanders na prowadzenie. Za 1 punkt podwyższył Jagielski, tym samym ustanawiając wynik spotkania 18:21. Oprócz efektywnej gry w ataku również w obronie widać było zdecydowaną poprawę, dzięki czemu Kings nie byli w stanie już więcej zapunktować.
- Kraków Kings to bardzo mocna drużyna, co już nie raz w tym sezonie pokazali. Nie inaczej było tym razem. O pierwszej połowie za dużo dobrego powiedzieć nie można, bo wyglądaliśmy jakbyśmy chwilę przed meczem wysiedli z autokaru. Sporo męskich słów padło w przerwie, co można było usłyszeć na trybunach i gra drużyny zaczęła wyglądać solidnie. Pamulak, Czaplejewicz, Paszkiewicz udanie weszli w mecz i na pewno w kolejnych spotkaniach będzie to wyglądało jeszcze lepiej. Cieszy, że w drużynie wciąż jest mentalność zwycięzcy i mimo sporej przewagi Kings, potrafiliśmy odwrócić losy meczu. Wygrana o tyle cieszy, że ostatni mecz w sezonie gramy już tylko z pobudek czysto ambicjonalnych. Pierwszy cel jakim jest gra półfinału w domu został osiągnięty. Zostały jeszcze 2. Awans do finału i Mistrzostwo. - podsumował Piotr Morko, prezes Lowlanders Białystok
Dzięki wygranej w Krakowie Lowlanders Białystok zapewnili sobie 1 miejsce w grupie północnej i na pewno będą gospodarzem meczu półfinałowego, który zostanie rozegrany 24 czerwca o godzinie 13.00 przy bocznym boisku Stadionu Miejskiego w Białymstoku.
Zanim to jednak nastąpi już 10 czerwca białostoczanie podejmą Warsaw Eagles na głównej płycie Stadionu Miejskiego. Mecz rozpocznie się o godzinie 16.00 i liczba miejsc na te wydarzenie jest ograniczona do 999. Przed meczem, o godzinie 14.30, odbędzie się piknik rodzinny z atrakcjami dla najmłodszych. Bilety do nabycia są na stronie www.
Kraków Kings – Lowlanders Białystok 18:21 (6:0, 6:0, 0:14, 6:7)
I kwarta
6:0 Przyłożenie podaniowe #3 Paweł Szmit
II kwarta
12:0 Przyłożenie biegowe #6 Jan Szwej
III kwarta
12:7 Przyłożenie #42 Jędrzej Śmigielski po 4-jardowym biegu, podwyższenie za 1 pkt #4 Sebastian Jagielski
12:14 Przyłożenie #85 Krzysztof Nosow po 42-jardowym podaniu od #10 Clayton Uecker, podwyższenie za 1 pkt #4 Sebastian Jagielski
IV kwarta
18:14 Przyłożenie podaniowe #14 Tomasz Skowroński 18:21
Przyłożenie #85 Krzysztof Nosow po 10-jardowym podaniu od #10 Clayton Uecker, podwyższenie za 1 pkt #4 Sebastian Jagielski
Punktowali
Kings: Skowroński, Szmit, Szwej – po 6
Lowlanders: Nosow: 12, Śmigielski – 6, Jagielski - 3 Źródło: Biuro Prasowe Lowlanders Białystok
Źródło: Biuro Prasowe Lowlanders Białystok
Zdjęcia: Lowlanders Białystok / Interception